Jazda konna po dzikiej plaży

WYCIECZKA ODBYWA SIĘ W PIĄTKI

• totalnie niekomercyjny program
• przepiękna sceneria
• możliwość dodatkowo odwiedzenia Góry Czarownic
• polski przewodnik

 Niepowtarzalna okazja jazdy konnej po dzikiej plaży z dala od strefy hotelowej.

Szukasz prawdziwie niekomercyjnej konnej wycieczki po plaży? To jest wycieczka właśnie dla Ciebie!

Około 60 min. jazdy od strefy turystycznej Punta Cana znajduje się dzika Playa Limon, gdzie będziecie mogli jeździć w przepięknej, karaibskiej scenerii. Ponad godzina czystej jazdy po tropikalnym wybrzeżu z tysiącami palm kokosowych, laguną, rzeką oraz z widokiem na turkusowa wodę oceanu i góry. I to wszystko z dala od hoteli!

Dodatkowo po skończonej jeździe za dodatkową opłatą (25 USD) jest możliwość wjazdu na słynną Montana Redonda, znaną w polskim internecie jako “Góra Czarownic”.

Na jej szczycie możesz znów poczuć się jak dziecko! Czekają tam na Ciebie takie atrakcje jak hamak, miotła, leżaki oraz zlokalizowane na zboczach huśtawki, z których można podziwiać rozpościerający się krajobraz, będący idealnym tłem do zdjęć niczym z pocztówki! A sam wjazd na szczyt odbywa się półotwartą ciężarówką, która też jest nie lada atrakcją.

Informacje praktyczne:

• wycieczka półdniowa
• Cena za dziecko taka sama jak za osobę dorosłą.
• Cena za konia w przypadku dwóch osób na koniu. W przypadku 1-osobowego wykorzystania dopłata 20 USD. Należy podczas rezerwacji w pozycji uwagi wpisać “koń dla 1. osoby”
• Możliwość skorzystania z wjazdu na Gore Czarownic za dodatkową opłatą 25 usd/os. Należy podczas rezerwacji w pozycji uwagi wpisać “plus Góra Czarownic”
• prosimy zabrać dowód wpłaty (voucher) - wersja w telefonie akceptowalna
• na wycieczkę odbieramy Państwa z hotelu i odwozimy do hotelu po wycieczce
• WAŻNE. Transport odbywa sie wraz z grupą z wycieczki Góra Czarownic + Playa Limon. Zatem osoby, ktore nie dokupią wjazdu na Góre mają możliwość poczekać na wszystkich w restauracji aż wjadą i zjadą z góry

Jedno z najlepszych miejsc na jazdę konną na całych Karaibach!